[ Pobierz całość w formacie PDF ]

dzieciństwie i wczesnej młodości doświadczył trudów dramatycznej walki z bezwzględnym,
podstępnym i okrutnym najezdzcą - zakonem krzyżackim - w obronie ziemi i tradycji ojców,
ludzkiej godności i życia.
Krzyżacy najechali Prusy z jednego, prozaicznego powodu: chcieli zdobyć terytorium,
na którym mogliby założyć własne państwo. Zbyt słabi, by pokonać walecznych Prusów,
wspierani byli przez potężne zastępy krzyżowców z Niemiec, Polski, Czech, Moraw, Austrii i
Brandenburgii. Prusowie, skazani przez chrześcijańską Europę na zagładę, stawiali czoła w
osamotnieniu. Nazywano ich pogardliwie poganami.
Młody Herkus był świadkiem zwycięstw i porażek rodaków oraz triumfu krzyżowców
i początków krzyżackiej okupacji Natangii w 1252 roku. Pózniej pod przymusem, jak
wszyscy zniewoleni Prusowie, został ochrzczony. Dano mu na imię Henryk i wzięto do
szkoły krzyżackiej wraz z synami innych pruskich możnych.
Branie synów z książęcych rodów pruskich do szkoły krzyżackiej nie było
dobrodziejstwem. Tacy uczniowie w rzeczywistości byli zakładnikami w rękach Krzyżaków,
przygotowywanymi do karnej służby zbrojnej na rzecz Zakonu.
W szkole Herkus opanował sztukę pisania i czytania, poznał kulturę chrześcijańską i
zakonne rzemiosło wojenne. Pózniejsze wydarzenia dowodzą, że był pilnym uczniem, a
zdobytą wiedzę potrafił dobrze spożytkować.
Skutkiem nauki w krzyżackiej szkole miało być wynarodowienie szlachetnie
urodzonej młodzieży pruskiej. Herkusa nie udało się wynarodowić. Wiadomo, na przykład, że
wystąpił, nieoczekiwanie dla jego nauczycieli, w obronie Prusów. Napisał list z prośbą do
papieża, by ten nakazał Krzyżakom przestrzeganie obowiązujących, określonych w pismach
praw jego rodaków. Prosił, by głowa Kościoła ukróciła ich samowolę oraz barbarzyńskie
występki wobec podbitych ludów pruskich, tak samo już chrześcijańskich jak reszta Europy.
Herkus pisał ten list zapewne z wiarą w papieskie poczucie sprawiedliwości i w
zgodność czynów z głoszonymi naukami.
List nie doczekał się reakcji ze strony papieża.
Być może Herkus zaczął postrzegać wówczas położenie Prusów jako pozostawienie
ich całkowicie na łasce i niełasce krzyżackich okupantów, którym nawet papież nie chce się
przeciwstawić.
W lipcu 1260 roku Krzyżacy ponieśli na %7łmudzi straszliwą klęskę. Wieść o tym
rozeszła się lotem błyskawicy po Prusach.
Prusowie nie ukrywali swej radości z krzyżackiej przegranej. Okupant był osłabiony i
można go było teraz pokonać wzniecając kolejne powstanie.
Położenie Krzyżaków był rzeczywiście trudne. Byli słabi, zdziesiątkowani przez
%7łmudzinów. Wielu leczyło rany. Wszystko sprzyjało odzyskaniu przez Prusów
niepodległości. Zagrożenie wybuchem antykrzyżackiego, zwycięskiego powstania było
całkiem realne, gdyż Prusowie nie pogodzili się nigdy z utratą wolności, a walczyć potrafili
jak mało kto.
Przerażeni sytuacją Krzyżacy postanowili osłabić Prusów. Krzyżacki wójt Volrad
Mirabilis zaprosił możnych pruskich z Natangii i Warmii w gościnę.
W prastarej, pogańskiej tradycji Prusów gość był osobą nietykalną. Krzyżacy
hołdowali innym tradycjom. Nieprzypadkowo zaproszeni zostali możni z plemion znanych
Krzyżakom jako najbitniejsze. Wiadomo było, że plemionom w powstaniu przewodzić będą
możni.
Przybyłych gości z Natangii i Warmii krzyżacki wójt kazał zamordować.
Na wieść o tej haniebnej zdradzie Herkus Monte porzucił szkołę krzyżacką, powrócił
do wiary przodków i dawnego imienia. Przedarł się do ojczystej Natangii i stanął na czele
swego plemienia w powstaniu Prusów przeciw Krzyżakom, które wybuchło 20 września 1260
roku i objęło również Pogezanię, Warmię, Barcję i Sambię.
Było to największe powstanie antykrzyżackie. Trwało dwanaście lat. Przez tyle lat
walczył Herkus Monte na czele Natangów, dając Prusom nadzieję na wyzwolenie i budząc
wśród Krzyżaków paniczny strach oraz podziw.
Jego powstańcze czyny nie byłyby znane, gdyby nie krzyżacka kronika podboju Prus,
spisana kilkadziesiąt lat pózniej. Dowiadujemy się z niej, że Herkus Monte wraz z
walecznymi Natangami budził wśród Krzyżaków największy respekt. I był to respekt
uzasadniony, pozbawiony kurtuazji, wstydliwy, bo wynikający z poniesionych klęsk.
Herkus Monte okazał się nieprzeciętnym wodzem i strategiem. Potrafił umiejętnie
wykorzystać wiedzę wyniesioną ze szkoły krzyżackiej, przeznaczoną tylko dla rycerstwa
zakonnego.
Oto w 1261 roku, w bitwie pod Pokarwis, dowodzeni przez niego Natangowie rozbili i
zdziesiątkowali doborowe oddziały krzyżackie, wspierane przez rycerstwo z Niemiec. Skutek
był taki, że podjęta przez Krzyżaków próba spacyfikowania Sambii zakończyła się całkowitą
klęską. Sambia znów była wolna.
Trzy lata pózniej Herkus Monte na czele swych oddziałów wtargnął do ziemi
chełmińskiej i w bitwie pod Lubawą, na południe od dzisiejszego Marózka, pokonał wojska
krzyżackie. Dzięki temu przez wiele miesięcy Natangowie mogli bezkarnie pustoszyć ziemie
najszybciej zdobyte przez Krzyżaków i najlepiej zagospodarowane przez niemieckich
kolonistów. Po ich spustoszeniu w drodze powrotnej Herkus Monte rozgromił oddziały
krzyżackie, dowodzone przez mistrza krajowego Henryka von Reichenberga.
Gdy losy zdziesiątkowanych Krzyżaków, ledwie broniących się w nielicznych
ocalałych warowniach, wydawały się już przesądzone, rozpoczął się ogromny napływ
żądnych sławy i krwi ochotników z Niemiec i Czech. To dzięki nim krzyżaccy okupanci po
1268 roku powoli zaczęli odzyskiwać przewagę w polu nad Prusami.
W 1272 roku nowy mistrz krajowy Ditrich z Miśni zdobył i straszliwie spustoszył
Warmię oraz Natangię. Herkus Monte z niedobitkami swych oddziałów zaszył się w lasach,
by przez kilka miesięcy jeszcze nękać Krzyżaków wojną podjazdową. W końcu został ujęty i
powieszony.
Dziś waleczny Herkus Monte, wódz plemienia Natangów i największy heros w
dziejach tego regionu, jest przemilczany i zapomniany.
***
Wokół dogasającego ogniska zapadła cisza.
ROZDZIAA SIÓDMY
POOGNISKOWIEC BEZ SPODNI " RZADKI FASON FIZJONOMII " CO TAM
ROBIAA JOLA? " WYCIGANIE TWARZY AYSEGO " WISIOREK OD IGORA "
KSYWA  PODSOATYS ALBO  KOSTROPATY " KSYWA  GLACA ALBO
 SMRODZIK "  GLACA PRZYSWOIA FANTY  BALONA " CZY KAROL TO
 BALON ? " CO KNUJE KAROL? "  GLACA I  BALON ZAPUSZKOWANI "
KAMA GADA GAUPSTWA " KTO I PO CO ZAAO%7Å‚YA PODSAUCH? " MAPKA ZE
SKRYTKAMI " DRUGI KAWAAEK TAJEMNICZEGO TESTAMENTU " TELEFON
SYKSTUSA [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skydive.htw.pl
  • Copyright © 2016 Moje życie zaczęło siÄ™ w dniu, gdy ciÄ™ spotkaÅ‚em.
    Design: Solitaire