[ Pobierz całość w formacie PDF ]

sceniczną karierę, którą swoim zdaniem poświęciła,
wychodząc za mojego ojca. Dla mnie nie było tam
miejsca.
 Musiałaś za nią tęsknić.
 Uporałam się z tym.
Reguły gry 179
Wątpił w to.
 Myślę, że rozwód nigdy nie jest łatwy dla dziecka,
ale musi być jeszcze gorzej, jeśli jedno z rodziców
wyjeżdża za ocean.
 Tak chyba było lepiej dla wszystkich. Strasznie
się kłócili. Nie byli szczęśliwi w małżeństwie ani ze...
 Zamilkła, zanim zdążyła powiedzieć, jak wielką
zawadą była dla rodziców.  Ani w tej sytuacji  dokoń-
czyła.
 Byłaś dzieckiem, a już zdawałaś sobie z tego
sprawę.  Pięcioletnia dziewczynka borykająca się
z problemami małżeńskimi swoich rodziców...
 Dzieci potrafiÄ… wiele dostrzec. ZresztÄ… matka mi
to wyjaśniała. Wysłała telegram z lotniska.
,,Telegram to taki list  , wyjaśniła Johannie ładna
i młoda pokojówka. Gdyby dziewczyna miała więcej
doświadczenia, telegram powędrowałby do Carla i zo-
stał zniszczony. Pokojówka jednak bardzo chciała po-
znać jego zawartość i chętnie przeczytała go Johannie.
Moja droga córeczko. Jestem zrozpaczona, że muszę
cię zostawić, ale nie mam wyboru. Moja sytuacja, moje
życie, stały się nie do zniesienia. Uwierz mi, próbowałam,
ale zrozumiałam, że rozwód i całkowita separacja to
jedyny sposób, żebym mogła ocaleć. Nienawidzę się za
to, że zostawiam cię w rękach ojca, ale jestem zbyt słaba,
by się tobą zająć. Pewnego dnia zrozumiesz to i wybaczysz.
Kocham ciÄ™. Mama.
Wciąż to pamiętała, słowo po słowie, chociaż wtedy
zrozumiała jedynie, że mama ją opuszcza, ponieważ nie
jest szczęśliwa.
 Wysłała ci telegram?  zapytał Sam.
180 Nora Roberts
 Tak. Byłam za mała, żeby wszystko zrozumieć,
ale z grubsza pojęłam, o co chodzi. Matka była bardzo
nieszczęśliwa i chciała się od tego uwolnić.
Suka. To słowo rosło mu w gardle, ale musiał je
przełknąć. Jak można być tak skoncentrowanym na
sobie, takim egoistą, by żegnać się ze swoim dzieckiem
przy pomocy telegramu? Wprawdzie Johanna opowia-
dała mu, jak razem z mamą karmiła kaczki, ale nie mógł
uwierzyć, że to ta sama kobieta.
 Musiało być ci ciężko.  Opiekuńczo objął ją
ramieniem.
 Dzieci Å‚atwo siÄ™ dostosowujÄ… do nowej sytuacji.
 Wstała. Nie chciała, żeby ją pocieszał, bo wtedy
załamałaby się. A przecież twardo trzymała się przez
ponad dwadzieścia lat.  Zrobiła to, co musiała zrobić,
ale wątpię, żeby była szczęśliwa. Umarła dziesięć
lat temu.
Samobójstwo. Zaklął w duchu, bo o tym zapomniał.
Glenna Howard, nieszczęśliwa matka Johanny, nigdy
nie odzyskała dawnej sławy, której tak jej brakowało.
Pojawiły się środki uspokajające i alkohol, aż pewnego
wieczoru świadomie przedawkowała jedno i drugie.
 Przykro mi, Johanno. Straciłaś ją dwukrotnie.
Musiało być ci bardzo ciężko.
 Zbyt dobrze jej nie znałam. A poza tym to
było dawno temu.
Odwrócila się od niego, lecz on podszedł do niej.
Delikatnie zmusił ją, żeby na niego spojrzała.
 Nie sądzę, żeby taki ból mijał. Nie odwracaj się
ode mnie, Johanno.
 Nie ma sensu tego wszystkiego wywlekać.
Reguły gry 181
 Myślę, że jest.  Wziął ją za ramiona.  Cały czas
się zastanawiałem, dlaczego trzymasz się na dystans.
Początkowo sądziłem, że masz złe doświadczenia z ja-
kimś mężczyzną. Widzę jednak, że to tkwi znacznie
głębiej.
Wtedy na niego spojrzała oczami pełnymi rozpaczy.
Powiedziała zbyt wiele, więcej niż kiedykolwiek. A gdy
to mówiła, powróciły wspomnienia.
 Nie jestem swojÄ… matkÄ….
 Nie.  Uniósł rękę, żeby pogłaskać ją po włosach.
 Nie jesteś. Nie jesteś także swoim ojcem.
 Nawet nie wiem, kto nim jest.
Kiedy to powiedziała, zrobiła się przerazliwie blada.
Nigdy dotąd nie wypowiedziała tego głośno, choć cały
czas o tym pamiętała. Teraz, gdy usłyszała te słowa,
zrobiło jej się słabo.
 Johanno, o czym ty mówisz?
Jego głos był cichy i spokojny, ale przeszył ją jak
strzała.
 O niczym. Jestem przygnębiona. Jestem zmęczo-
na. Jutro będę miała ciężki dzień, Sam. Muszę się
przespać.
 Jesteś zbyt zdenerwowana, żeby spać, i dobrze
o tym wiesz.  Drżała w jego objęciach.  I będziesz,
chyba że opowiesz mi wszystko. Opowiedz mi o swoim
ojcu, Johanno. O Carlu.
 Zostawisz mnie w spokoju?  W jej głosie były łzy,
które ją przeraziły. Czuła, jak mury się walą, ale nie
miała siły budować ich od nowa.  Na litość boską, nie
widzisz, że więcej już nie zniosę? Nie chcę rozmawiać
o mojej matce. Nie chcę rozmawiać o nim. Być może
182 Nora Roberts
umiera.  Poczuła łzy na policzkach. Zrozumiała, że
przegrała.  Może umiera, więc powinnam coś czuć. Ale
nie czujÄ™. Nawet nie wiem, kim on jest. Nie wiem, kim
ja jestem.
Walczyła z Samem, odpychała go i klęła, kiedy
próbował ją przytulić, aż wreszcie wybuchnęła pła-
czem.
Nie ofiarował jej słów pociechy. Nie miał pojęcia, co
powiedzieć. Więc po prostu wziął ją w ramiona. Szlo-
chała, a on ją kołysał i głaskał po włosach. Nie wiedział,
że można mieć w sobie tyle łez.
Bolały ją gardło i oczy, czuła się chora, obolała.
Straciła całą swoją siłę, determinację, samokontrolę.
Nie protestowała, kiedy Sam posadził ją obok siebie ani
kiedy wstał. Zamierzał odejść. Pogodziła się z tym,
chociaż czuła ból w sercu.
Chwilę pózniej znowu siedział przy niej i wkładał
kieliszek w jej ręce.
 To ci pomoże  mruknął.  Tylko pij powoli.
Gdyby miała w sobie jeszcze jakieś łzy, znowu by się
rozpłakała. Upiła łyk brandy.
 Zawsze go podziwiałam  zaczęła mówić, nie
podnosząc wzroku.  Nawet nie wiem, czy kochałam go
jako dziecko, ale zawsze był największą i najważniejszą
postacią w moim życiu. Po tym, jak odeszła moja
matka...  Przerwała i znowu wypiła łyk.  Kiedy
odeszła, okropnie się bałam, że on także mnie opuści
albo gdzieś odeśle. Nie rozumiałam, jak bardzo jest dla
niego ważne, aby prywatne sprawy pozostały prywat-
nymi. Ludzie mogli akceptować jego rozliczne roman-
se i małżeństwa, ale gdyby pozbył się jedynego dziecka,
Reguły gry 183
sytuacja wyglądałaby inaczej. Nikt nie zapomniał, że
był mężem Glenny Howard i że urodziła mu dziecko. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skydive.htw.pl
  • Copyright © 2016 Moje życie zaczęło siÄ™ w dniu, gdy ciÄ™ spotkaÅ‚em.
    Design: Solitaire